Kolorowe piłki zamiast krzeseł

W naszej szkole od kilku tygodni uczniowie klas 1, 2 i 3 podczas lekcji siedzą na dużych gumowych piłkach. Krzesełka odstawiliśmy w kąt. Postanowiliśmy wprowadzić te innowację z kilku powodów. Pierwszym, bardzo ważnym - jest wzmożona potrzeba bodźców. Wielu uczniów kiwa się na krzesłach, wierci, stuka długopisem, siedzi bokiem, a nawet leży na ławce. To dlatego, że większość z nich potrzebuje większej ilości bodźców, aby się skupić. Bujając się na piłce zaspokajają potrzebę dobodźcowania.
Kolejnym powodem jest postura dzieci. Niestety wielogodzinne siedzenie w ławkach sprzyja wadom postawy. Na standardowym krześle można przyjąć leniwą, zgarbioną pozycję ciała i w niej trwać. Na piłce jest to po prostu niemożliwe. Ciało jest zmuszone utrzymać prawidłową pozycję kręgosłupa. Zaczynają pracować mięśnie głębokie i posturalne. Doskonali się poczucie równowagi, zwiększa stabilność ciała.
Uczeń na krześle potrafi robić naprawdę różne akrobacje, wtedy słyszy od nauczycieli "siedź prosto, nie kiwaj się, bo upadniesz itp.” Co się dzieje dalej… zamiast skupić się na temacie, całą swoją uwagę poświęca temu, aby utrzymać prawidłową postawę. Na piłce pozbywamy się tego problemu, dziecko siedzi sobie wygodnie, jeśli chce - delikatnie się buja, a jego koncentracja poprawia się i skupia na treści lekcji.
Na koniec tzw. przyjemne z pożytecznym: piłki sprawiają, że nasze dzieciaki są w lepszym nastroju, wprowadzają dużo koloru do sal i uśmiechu na buziach, uatrakcyjniają zajęcia.
Doszły nas słuchy, iż uczniowie starszych klas troszkę zazdroszczą i również chcieliby siedzieć na piłkach.